Napisana w 1919 roku przez Paula Banga , pod pseudonimem Wilhelm Meister, Księga win Judy (która zresztą stała się bestsellerem i doczekała się aż 8 wydań!) nie będzie dla polskiego czytelnika lekturą łatwą, a to z kilku powodów. Została napisana przez Niemca i dla Niemców, w określonych realiach historycznych, tuż po klęsce wojennej i upokorzeniu Niemiec przez traktat pokojowy. Nie brakuje w niej typowo niemieckiego poczucia wyższości, chociaż dużo częściej czytamy o wielkim upokorzeniu i głupocie narodu niemieckiego. Przywoływane autorytety dla Polaka są często obce i nierzadko wręcz stojące w sprzeczności z naszym interesem narodowym i religią. Uznajemy jednak, że książka zasługuje na uwagę, że pewien snop światła musi być rzucony na sprawę żydowską w Niemczech, zwłaszcza, że jak pisze autor – „Cel ostateczny Judy leży poza granicami jak naszego, tak i wszelkiego innego państwa; jest on nie tylko międzypaństwowy, ale i nadpaństwowy, to wynika z wyraźnej woli potęgi narodu, który czuje się teraz jak i dawniej wybranym. Celem jest panowanie nad światem samo w sobie. Już Benjamin D’israeli, wielki mędrzec, oświadczył: „Światem rządzą całkiem inni ludzie, niż sądzą nie stojący za kulisami”.
- [fragment opisu Wydawcy]